"Czerwona linia". Węgry zajęły jednoznaczne stanowisko wobec zakazu rosyjskiej ropy

Dodano:
Minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto Źródło: PAP/EPA / ANDREJ CUKIC
Minister spraw zagranicznych Węgier jednoznacznie wykluczył możliwość poparcia przez Budapeszt zakazu importu rosyjskiej ropy.

W poniedziałek Reuters poinformował, powołując się na źródła dyplomatyczne, że Unia Europejska pracuje nad piątym pakietem sankcji wymierzonych w Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Na stole leży m.in. propozycja wprowadzenia embarga na rosyjską ropę.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjártó zapowiedział, że jego kraj nie zgodzi się na embargo rosyjskich surowców do UE. Taka decyzja zagroziłaby bowiem, według słów Szijjártó, bezpieczeństwu energetycznemu jego kraju.

– Wkroczyliśmy w nowy wymiar, jeśli chodzi o ryzyka wojenne. Musimy więc działać bardziej zdecydowanie, by zabezpieczyć interesy narodowe Węgier — powiedział Szijjártó podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej

– Nie będziemy popierać sankcji, które zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu Węgier – stwierdził węgierski minister, dodając, że konsensus w sprawie wstrzymania rosyjskich transferów energii nie jest możliwy.

Rosyjska ropa

8 marca prezydent USA Joe Biden podpisał dekret zakazujący importu energii z Rosji jako sankcję w związku z inwazją na Ukrainę. Dekret Bidena zakazuje także inwestycji w rosyjską energetykę oraz finansowania zagranicznych firm inwestujących w produkcję energii w tym kraju.

Również Wielka Brytania zapowiedziała, że rezygnuje z dostaw rosyjskiej ropy. Aby jednak ta decyzja nie spowodowała zbyt dużego szoku dla brytyjskiej gospodarki, premier tego kraju Boris Johnson wskazał, że nastąpi to dopiero od 2023 roku.

Premier Johnson zapowiedział również wdrożenie nowej strategii energetycznej, w której zostanie zwiększony nacisk na inwestycje w energię wiatrową, lepsze wykorzystanie potencjału energii słonecznej. W jej ramach brytyjski rząd dokona także" dużych nakładów” na energię jądrową. Jedną z propozycji są także dalsze wiercenia w poszukiwaniu ropy i gazu na Morzu Północnym.

Źródło: X / Business Insider Polska
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...